sobota, 9 kwietnia 2011

130.

Pobiłam swój rekord! Nie weszlam wczoraj na Skype:D udało się. Czułam się dziwnie, ale jestem konsekwentna. Wejdę dziś na Skype, ale tylko na chwile:) konsekwencja musi być, o! Ale nigdy nie pomyslalabym o tym, ze tak się moge nakręcić:). Eli ma w sobie cos takiego, taka energię. A wiecie co jest najlepsze? Moja najlepsza przyjaciółka ma na imię Ela i urodziła się cztery dni po Eli'm. Tylko, ze miedzy nimi/nami jest piec lat różnicy. W sensie ja i Ela jesteśmy z 1992, a Eli z 1987. Ajjj... Mój pierwszy szwajcarski znajomy :D
Matura się zbliża, a ja się zajmuje relacjami miedzyludzkimi. Wczoraj moja koleżanka zrobiła wszystko, bym mie weszła i nie rozmawiala z nim:D pobilysmy rekord: 137 komentarzy na fejsie. Tak, jesteśmy nienormalne, o czym wiem. Zakolegowalysmy się niedawno, tak po studniowce. Dziewczyna jest super, cała grupa bawimy, śmiejemy się i tak po prostu. Zakolegowalysmy się i jesteśmy cała grupa. Teraz czuje, ze jesteśmy grane. 4, 5 osób i wielki fun na przerwach. Wow. To jest fajne:)
I wiecie co mi się śniło? Że jestem w ciąży! xD sprawdziłam w senniku i oznacza to: oczekuj od życia czegoś nowego, spełnią się twoje życzenia i jak się tu nie uśmiechać:)?
Wyjazd? Nerwowe odliczanie dni i uśmiech na całej twarzy:)

1 komentarz: