poniedziałek, 25 kwietnia 2011

116-114

Jutro mam egzamin na prawo jazdy. Mam wielkiego stresa. Boję się, że nie zdam i że będę loser! Nie chce tego.   Chce mieć prawo jazdy i nie czuć się jak idiotka, kiedy ludzie mnie podwożą. Taka jest. Żyję w grupie, ale na końcu zostaje sama.
Całe święta spędziłam nad książkami. To okropne. JAk ja się cieszę, że to się niedługo skończy;)

3 komentarze:

  1. Będzie dobrze:) No i powodzenia na egzaminie:) Sama niedawno przechodziłam przez to, co Ty teraz, więc wiem, co czujesz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia! I nie martw się jak coś nie wyjdzie. Ale przede wszystkim nie daj się stresowi zjeść ;) Trzymam kciuki! Ja jadę składać papiery o egzamin dopiero i już 11 maja, ale w sumie na razie nie czuje się w ogóle za kierownicą pewnie, na tyle aby zdawać, więc może do tego czasu coś się poprawi :) Nie martw się, na luzie podejdź ;) A reszta sama wyjdzie

    OdpowiedzUsuń