Dziekuje, jadę. Własnie usłyszałam tyrade mojej mamy na temat moich kolejnych fanaberii. Ze ten wyjazd jest jedna z nich. I ze wrócę. Teraz wiem, ze nie wrócę. Pokaże jej i tam zostanę. A potem pojadę do Gdanska. Potem. Terapeutyka bedzie za rok. Teraz pomagam Kindze znaleźć rodzine w Szwajcarii. A teraz jadę do muzeum. Tam sobie odpoczne.
wiedzialam, ze za dlugo o to walczylas, zeby wrocic;D!
OdpowiedzUsuńjuhuuu! znajdz Kindze rodzinke gdzies blisko nas to bedziemy w trojke wiksic;D
hej. Nathalie, tylko, żebyś mnie nie wykiwała i nie pojechała... no dobra. wejdź na gg!
OdpowiedzUsuńNat' stesknilam sie za Toba:D! odezwij sie;D
OdpowiedzUsuń