poniedziałek, 18 kwietnia 2011

121

Ostatni poniedziałek w moim liceum. Ostatni. Spędzony na nasmiewaniu sie z rożnych parodii, po prostu - na uśmiechu. Nie wierzę, że to tak szybko minęło. Już odeszło. Mam nadzieje, że kontakt z tymi osobami nie zniknie wraz z moim wyjazdem do Szwajcarii. Przekonam się kto jest prawdziwym, a kto fałszywym przyjacielem.
Pogoda jest piękna. Czuć wiosnę, spokój. Jest po prostu pięknie!:)

1 komentarz:

  1. haha ja mam tak samo ;D
    Ostatnie chwile w szkole ;P Wszystcy tacy sentymentalni się robią :)

    OdpowiedzUsuń