Padłam. Po przeliczeniu wyniku z matmy, wyszło mi, że mam lepszy wynik z matmy niż z polskiego. Biedny Raskolnikow. A tak się starałam.
I rzecz, która mnie dobiła - lepiej znam angielski i francuski niż polski. Padłam. Wybuchłam smiechem, jak zobaczyłam te wyniki. Czyli językowiec. Czyli trzeba będzie zrobić b2 z francuskiego w tym roku;)
Przemyśleń ciąg dalszy... Czy moze jednak pojechać na 3 miesiące, przeżyć przygodę, pójsc na Maastricht, po roku przerwa i stany. Uda się? Zobaczymy. Spełni się? I hope so. Nie wiem, muszę pomyśleć. A! I zrobiłam research, na jakie kierunki chce iść i wyszło mi:
- Historia sztuki
- Pedagogika
- Terapeutyka
- Anglistyka
- Romanistyka
- Prawo
- Socjologia
- Psychologia
- Filologie orientalne
- Stosunki międzynarodowe
- Kulturoznawstwo
- Reżyseria dźwięku
- wokalistyka
- Jazz i muzyka estradowa
- Projektowanie i design
- Pedagogika specjalna
- Europeistyka
- Tłumaczenia specjalistyczne
- Turystyka
Co wybrać?^^ Bo to nie wszystko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz