Czas mija. Rodzinki brak. Hosta nie ma. Nie wiem, co robić. Tyle rodzin mi odpisało, ale żadna nie chce ze mną pracować... RZucić to w cholerę? Nie, nie mogę. Muszę zarobić na studia.
Maastricht śni mi się po nocach. To moje marzenie. Art and Culture. Ale nie daje rady. Moje oceny są złe, facet się ze mną rozstał, jestem chora. Matko, nie wiem, co robić... Mama mówi: idź po marzenia, to nic nie grozi. A pomoże. Osobą szczęśliwą jest ta, która spełnia swoje marzenia. Tak wiec... Szukam dalej. Never give up!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz