wtorek, 1 lutego 2011

Smutek

Jestem smutna. W moim życiu nastał zły czas. Okazalam się cholernie nielojalna koleżanka. Ahhh... Nie wiem, co się stało, ze to wszystko tak padło. Zniszczyło się. Cóż... Coraz bardziej mam ochotę stad uciec i modlę się(dosłownie) by Beatrice na mnie poczekała. Bije od niej takie ciepło i... To małe miasteczko, gdzie uciekne przed złym światem bardzo mi się podoba, ale znając mnie, to mi się nie uda, Eh. I mam pytanie do malaiki- moglabys podać mi maila do Diany?
Ahhh... Wszystko się wzięło i poplatalo. W poniedziałek Wylalam herbatę na laptopa. Jestem zdolna, nie powiem:/. I muszę skads wytrzasnac kasę na naprawę. Chyba sprzedam telefon na allegro.
Tyle. Najlepszego!

1 komentarz: