wtorek, 15 lutego 2011

Feeeerie^^

Oh te ferie;) pod znakiem nadrabiania zaległości z francuskiego i historii sztuki. Ale daje radę. No i jeżdżę. Uwielbiam moja yariske;) miły i duży samochód. Chce takim jezdic. Poszukiwania, raczej decyzja jest nie do podjecia. Po próbie napisania plusów i minusów kartka była pełna Ridzow, słów typu żelbeton. Tak to jest, jak inni dobieraja sie do kartki^^ chyba zdecyduje sie na Holandie. Dlaczego? Bo chce tam studiować. Ale Szwajcaria kusi...
A wiec tak:
Moje plany na ferie znam, ale ciagle myśle o wyjeździe. Holandia ma minusy ale i wielki plus w postaci Maastricht. Alleluja i do przodu;)

2 komentarze:

  1. Ale wiesz, że sama bliskość wymarzonego miasta to nie wszystko? Fajnie by było gdyby rodzinka też była w porządku. Bo wtedy będzie połączenie przyjemnego z jeszcze przyjemniejszym.
    Powodzenia! Mam nadzieję, że podejmiesz dobre decyzje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak rozmawiam z rodzinką, to bije od niej ciepło, przyjaźń. Bardzo mili ludzie;)

    OdpowiedzUsuń