poniedziałek, 10 stycznia 2011

Never say Never.

Piosenka The fray. Nie mam jakiegoś specjalnie dobrego humorku. Wczoraj pare godzin spędziłam z przyjaciółką, polepszyło mi ti humor.
- Lubię robić zdjęcia nocą
- A ja łazić po WArszawie nocą
- Tośmy się dobrały
Taaa... Co do szukania rodziny - takim tempem to w tym stuleciu nie wyjadę. Żadnych odpowiedzi czy też nowych wiadomości. Pomijając samotnych ojców szukających żon. A ja nie jestem(jeszcze) tak zdesperowana. Chyba. RAczej.
Nie jestem sama. Mogę być samotna, ale nie jestem sama. Mam przy sobie ludzi, którzy mnie kochają i którzy są ze mną. To naprawde pomaga. Nie muszę być z kimś, by być szczęśliwą. Po wczorajszym dniu to widzę.
Nigdy nie mów nigdy, bo nie wiesz, co będzie jutro. A jutro może być tylko lepiej!

2 komentarze:

  1. Czyli jednak wyjeżdzasz jako au pair? ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak. Szukam cichaczem, by na tydzień przed powiedzieć rodzicom: Wyjeżdzam. Może to nie USA, ale one będą później;D

    OdpowiedzUsuń