Od 3 dni jestem spowrotem. Tyle pracowałam, że nawet się nie rozpakowałam. Potworki wyżarły mi całe Ptasie Mleczko, ale cóż. Przynajmniej nie czułam tęsknoty, bo tyle pracowałam. I młode nie pozwoliły mi się smucić, mówiąc mi jak bardzo tęskniły i jak bardzo chciały, bym była przy nich cały czas.
Cały czas nie wierzę, na jakich wspaniałych ludzi trafiłam. Na ludzi, co pozwolili mi się rozwinąć, przy których dorosłam jako osoba. Wsparcie jakie mi dają jest niewyobrażalne. Dlatego nie mam problemu z tym, ze pracuje tyle. Bo to, jak mi pomagają - To wynagradza wszystko. Rozstanie nr. 2 będzie trudniejsze. Ale wiem, że w głowach młodych pozostanę jako Natalia - szalona niania z Polski, która sama jest po trochu dzieckiem. Ale także będę tą, która nauczyła, że naczynia same nie pójdą do zmywarki :D Kocham moje potworki i z wzajemnością :)
Miłego weekendu moi mili i do przodu! :D
Miłego weekendu moi mili i do przodu! :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz