2 pełne walizki, 3 duże torby. I wciąż za mało.
Moje Szwajcarskie życie toczy się nadal. Jutro przeprowadzam się do Uetikonu. Małej wioski, 2 minut od centrum Zurichu. Czyli nie tak źle:) Umowa podpisana, pozwolenie załatwione. Jak to powiedziała Pani z gemeinde: Witamy pierwszą Polkę w Uetikonie. :)
Po roku gadania tylko po niemiecku przyszedł czas na rok rozmów TYLKO po angielsku. Ale co tam :) Przeżyje, w koncu angielski na C1 mam :) Niemiecki będzie po godzinach :)
No dobra, fewor przygotowan do przeprowadzki.
Do następnego razu! :)
Daj znać jak już będziesz na miejscu :D
OdpowiedzUsuńNiektórzy jeszcze zaglądają, może nie tak często jak kiedyś, ale ja też nie nadążam z moim życiem: tyle chcę robić, a tak mało czasu! ;)
No właśnie- daj znać jak tam z nowym miejscem!
OdpowiedzUsuń