piątek, 21 lutego 2014

Oni

Louise i Timmy. Louise zajmowalam sie prawie 2 lata, Timmym juz pol roku. Dzieciaki od poczatku zostaly najlepszymi przyjaciolmi, nie wyobrazaja sobie zycia bez wspolnych zabaw :-)
To zdjecie jest chyba dla mnie najwazniejsze. Louise i Timmy siedzieli na sofie i Louise opowiadala mu, jak to bylo ze mna. Wszystkie wspomnienia. Nawet nie przypuszczalam, ze ona to pamieta. A Tim po prostu sluchal i gladzil ja po policzku, a ona pocalowala jego dlon...:-)
Dzieci. Nie wiecie, ile radosci i szczescia daje mi moja praca!
Pozdrowienia z deszczowej Szwajcarii
N.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz